niedziela, 30 grudnia 2012

Przygotowania...

Jak wskazuje tytuł właśnie trwają u mnie przygotowania do sylwestra. Ostatnimi dniami chodzę spać cały czas o tej samej godzinie co wydaje mi sie dziwne, bo zawsze wtedy mam ten sam sen czyli ja jedząca płatki, które po czasie się wylewają. Powróciły me przemyślenia, jak to będzie jak dorosnę, jakim cudem nie będę miała 12 lat, i jak to będzie umrzeć, przecież to jest takie dziwne......A tak wgl. to wczoraj mi i mojej koleżance odbijało poprost głupota nas się trzyma. Ok ja lecę narazie. :)
___________________________________________________________________________
Ps .Pozdrawiam i życzę miłego oraz szalonego sylwestra.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz